W dzisiejszych czasach termin „self-care” wydaje się być stosowany do wszystkiego, co może nosić metkę z ceną i teoretycznie sprawiać, że czujesz się dobrze.
Od zabiegów na twarz z płatków złota po butikowe zajęcia fitness dla celebrytów, współczesna samoopieka odeszła daleko od swoich korzeni. Termin ten, ukuty w 1950 roku, ma głębokie korzenie medyczne. Jego pierwotnym celem była pomoc zinstytucjonalizowanym pacjentom w uzyskaniu pewnej fizycznej niezależności poprzez wykonywanie prostych zadań, które tworzyły poczucie własnej wartości. Do takich praktyk należała podstawowa pielęgnacja i lekkie ćwiczenia. Termin ten nabrał rozpędu w latach 70-tych, kiedy to Partia Czarnych Panter promowała swoje praktyki jako sposób dla czarnych ludzi, aby pozostali silni i odporni, podczas gdy doświadczali rasizmu w każdym aspekcie życia. Zachęcali do uprawiania jogi, sztuk walki i medytacji.
A ostatnio termin ten nabrał nowego rozpędu podczas globalnej pandemii COVID-19. Codzienne życie staje się coraz bardziej przytłaczające i dodajemy do tego systemowe problemy nękające nasze społeczeństwo, 24-godzinny cykl wiadomości przypominający nam o tych problemach, a następnie posypujemy masowy marketing skierowany na nasze każde kliknięcie, polubienie i widok.
A wzrost liczby osób praktykujących samoopiekę nie jest jedyną rzeczą, która rośnie. W 2014 roku rynek self-care został wyceniony na 10 miliardów dolarów, a dziś ta wycena wynosi ponad 450 miliardów dolarów. A tam, gdzie są pieniądze do zrobienia, są ludzie gotowi je zrobić.
Related story Brie i Nikki Bella on Pandemic Self-Care & Learning to Love Saying 'No’ ”
Bardziej podstępne są blogi i konta Instagramowe influencerów, które wydają się łagodne, ale często są zachęcane do promowania produktów lub usług”, powiedział Selin A. Malkoc, profesor nadzwyczajny marketingu na Ohio State University, którego badania patrzą na zachowania konsumentów. „Tak więc, naprawdę trudno jest uzyskać obiektywne informacje – zwłaszcza w domenie takiej jak [przemysł] samoopieki, gdzie obiektywność naprawdę nie istnieje”.
Wybór sposobu praktykowania samoopieki jest osobistym wyborem, ale to, jak i dlaczego wybieramy to, co robimy, nie jest takie proste. Malkoc mówi, że odepchnięcie hałasu jest trudne, ale poznanie intencji lub motywacji stojącej za źródłem, z którego wybierasz konsumpcję samoopieki, jest kluczowe, a twoja intencja za swoją praktyką określa jej wartość.
„Czas spędzony na samoopiece może być postrzegany jako korzystny, jeśli ktoś wierzy w jego wartość dla dobrego samopoczucia. Lub marnotrawny, jeśli ktoś uważa go za niepoważny” – powiedziała. „Moja praca odkrywa, że jeśli konsumenci nie wierzą w korzyści, nie otrzymują również korzyści. Naprawdę ważne jest, aby wierzyć w regenerującą wartość czynności samoopieki.”
Więc, jakie praktyki samoopieki można zrobić dzisiaj, że nie kupić do konsumpcjonizmu, ale faktycznie działa? Mamy listę specjalnie dla Ciebie. Pamiętaj tylko, że traktowanie siebie z czymś, co tylko ty możesz zapewnić (co zazwyczaj nie będzie nic kosztować) jest ostateczną formą samoopieki.
Prześpij się lub zdrzemnij,
sen ma właściwości regenerujące i wciśnięcie kilku dodatkowych Z może zdziałać cuda dla twojego ciała i umysłu. Daj swojemu ciału odpoczynek, który nie zawsze
ma czas na.
Dziennik.
Wszystko czego potrzebujesz to kartka papieru i długopis, aby zacząć. Dziennikarstwo może pomóc Ci zrozumieć swoje wzorce myślowe, przepracować konkretne emocje i kultywować wdzięczność za codzienne życie.
Medytuj.
Medytacja jest jednym z najlepszych sposobów na ponowne połączenie się ze swoim umysłem i ciałem w tym samym czasie. Są darmowe aplikacje i strony internetowe, które oferują medytacje z przewodnikiem. Lub spróbuj cichej medytacji, gdy tylko tego potrzebujesz.
Tańcz przez dwie minuty.
Włącz swoją ulubioną piosenkę i po prostu poruszaj swoim ciałem.
Wyjdź na zewnątrz.
Świeże powietrze, niezależnie od pory roku jest regenerujące. Przejdź się wokół swojego bloku, usiądź w trawie, wybierz się na wędrówkę lokalnym szlakiem i poczuj słońce na swojej twarzy.
Ćwicz współczucie dla siebie.
Mówienie pozytywnych myśli do siebie jest czymś, co możesz robić zawsze i wszędzie. Zacznij od umieszczenia dłoni nad sercem i mówienia do siebie miłych słów.
Powiedz „nie”.
Często myślimy o opiece nad sobą jako praktyce, którą wykonujemy na szczycie naszej codziennej rutyny, ale może również przyjść w postaci rzeczy, które decydujemy się nie robić. Zacznij ustalać granice i praktykować magiczne słowo „nie”.
Odłącz się od świata online.
Podejmij decyzję o odłączeniu i odstawieniu urządzeń na kilka minut lub godzin każdego dnia.
Wersja tej historii została opublikowana w grudniu 2021 roku.
Zanim pójdziesz, sprawdź kilka naszych ulubionych aplikacji do zdrowia psychicznego (kilka z nich jest darmowych!), Aby pomóc ci ustalić priorytety dla swojego umysłu i ciała:
