Kiedy wkraczamy w sezon wakacyjny i wiele rodzin koncentruje swoje uroczystości wokół stołu (i uczty na jego szczycie), sprawy mogą stać się dość skomplikowane.
Jedzenie jest osobiste, po wszystkim. Sposoby, w jakie napędzamy i odżywiamy nasze ciała, emocjonalne przywiązanie do tradycji, plaga kultury dietetycznej – to wszystko składa się na to, kim jesteśmy i jak się czujemy w danym momencie. Jeśli dodamy do tego frustrację, jaką możemy odczuwać w związku z naszymi rodzinami i ich pozornie bezdennymi (i nierzadko wstydliwymi z powodu jedzenia) opiniami, a także inne presje związane z tym sezonem, to sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana.
SheKnows rozmawiało z Donną Fish, L.C.S.W.-R., członkiem wydziału Instytutu Współczesnej Psychoterapii w Centrum Badań nad Anoreksją i Bulimią w ramach Podyplomowego Programu Szkoleniowego i autorką książki „Take the Fight Out of Food”, na temat tego, jak podejść do tych świąt skoncentrowanych na jedzeniu w sposób, który szanuje własne potrzeby i granice oraz potrzeby ludzi, których kochasz.
Po pierwsze: Przynieś do stołu pozytywne nastawienie i pewność siebie
„Jedzenie jest prawdopodobnie jedną z najbardziej osobistych i emocjonalnych kwestii dla wszystkich ludzi. Jest potężne. Może służyć do łączenia nas, reprezentowania nas, stać się kociołkiem dla wszystkich emocjonalnych zmagań! Między sobą i innymi oczywiście”, mówi Fish. „Dlatego zawsze zadaję ludziom to pytanie: 'Co wnosisz do stołu, kiedy służysz/siedzisz z/jedziesz z innymi?’. Przynosimy samo jedzenie, ale przynosimy też nasze osobiste postawy, wierzenia i silne przekonania na temat jedzenia i wielu innych kwestii.”
Te kwestie, według Fisha, obejmują przerażające, zajęte jedzeniem ciała, które prawdopodobnie znajdziesz przy każdym świątecznym stole. To dlatego twoja ciotka szybko opowiada ci o diecie XYZ, którą uwielbiała (przynosząc mnóstwo pokoleniowych problemów z ciałem), dlaczego twój kuzyn wyśmiewa twoją decyzję o przejściu na weganizm lub twoja babcia ma bieżący komentarz na temat tego, co zrobiłeś lub nie włożyłeś na swój talerz. „Zawsze staram się pomóc ludziom oddzielić [te kwestie] od samego jedzenia i uszanować fakt, że jedzenie jest tak osobistym i nieodłącznym prawem każdego z nas do samodzielnego myślenia/odczuwania” – mówi Fish. „Każde ciało jest inne i żaden jeden sposób jedzenia nie jest najlepszy dla wszystkich. To jest osobisty proces i ważne, aby szanować drogę każdego. „
Related story The Truth About Why We Gave Up Being a Paleo Family
Pewność siebie, którą przynosisz – od słuchania swojego ciała i bycia pewnym, że wolno ci czuć się jakkolwiek chcesz o swoich wyborach żywnościowych – uczyni cuda w radzeniu sobie z wszelką krytyką, komentarzami lub plate-policingiem od (głównie) dobrze nastawionych członków rodziny lub ludzi z ich własnymi hang-upami żywnościowymi.
„Jeśli nie jesteś pewny tego, co działa dla ciebie, trudno będzie zarządzać wszelkimi krytycznymi lub oceniającymi stwierdzeniami na temat twojego jedzenia”, dodaje. „Wzmocnienie, że ten sposób jedzenia, lub te wybory, pomagają ci czuć się dobrze, jest najważniejszą rzeczą…Nikt nie musi b
myślcie/ zachowujcie się w ten sam sposób w odniesieniu do jedzenia! Nie ma tu dobra i zła ani tego, co powinno się zrobić”.
Dodatkowy bonus, to daje świetny przykład dla twoich dzieci i młodszych krewnych: „Pozwól dzieciom i wszystkim jeść, jak to działa dla nich i mieć zrównoważone podejście do jedzenia. Zawsze powtarzam, że 'Żadna żywność nie jest zła’, po prostu robią różne rzeczy dla twojego ciała”, mówi Fish. „Musimy pomóc dzieciom pozostać połączonym z ich ciałami i dokonywać wyborów dotyczących żywności w oparciu o zdrowy rozsądek i ich własne ciała i to, co działa dobrze. To pomaga im utrzymać lub rozwinąć zdrową relację z jedzeniem.”
Pilnuj swojego interesu i oczekuj tego samego od innych
Powiedzmy, że jest to rok, w którym znalazłeś dietę / plan żywieniowy / podejście do jedzenia, które działa dla ciebie – zakochałeś się w swoim stylu życia opartym na roślinach, paleo lub keto, w końcu rzuciłeś gluten po kilku rozmowach z lekarzem lub może zdecydowałeś, że jesteś zmęczony restrykcyjnymi i niechlujnymi częściami kultury dietetycznej, które sprawiły, że masz negatywną relację z jedzeniem lub swoim ciałem. Niezależnie od tego, jeśli znalazłeś coś, co działa dla ciebie (lub zdecydowałeś, że niektóre rzeczy zdecydowanie nie!), Ważne jest, aby wiedzieć, że nie jesteś trudny, słuchając swojego ciała i robiąc to, co jest dla ciebie właściwe.
„Pozostań połączony z tym, co wiesz, że działa dla ciebie”, mówi Fish. „Staraj się unikać wciągania w innych, próbując komentować, oceniać lub krytykować to, co działa dla ciebie w tej chwili. Nie ma potrzeby usprawiedliwiania, przepraszania lub nadmiernego wyjaśniania tego. Miej rzeczowy i lekki sposób i możesz też żartować na ten temat! Nikogo to pewnie i tak nie obchodzi – a jeśli obchodzi, to ich sprawa”.
Podobnie możesz upewnić się, że przynosisz tę samą energię i zrozumienie swoim bliskim oraz ich ciałom i potrzebom. Jeśli masz bardziej szczegółową listę rzeczy, które jesz lub wstrzymujesz się od, z jakiegokolwiek powodu, zrób to, co możesz, aby upewnić się, że obsługujesz własne potrzeby, nie czyniąc swoich wyborów żywności i żywienia (lub hangups) problemem innych ludzi.
„Najlepiej upewnić się, że wiemy, że nasze opinie niekoniecznie działają dla innych i że mamy prawo do jedzenia w sposób, który działa dla nas – i że One Size lub Diet, Doesn’t Fit All”, mówi Fish. „Staraj się nie zadawać swoich wyborów żywieniowych i decyzji na innych. I poproś o to, czego potrzebujesz lub przynieś to, czego potrzebujesz! Skup się na łączeniu, a nie na martwieniu się, co ty lub ktoś inny robi lub nie je”.
A jeśli jesteś gospodarzem i masz granice co do tego, co jesteś skłonny przygotować z jakiegoś powodu, zawsze możesz komunikować się ze swoimi gośćmi (uprzejmie), aby upewnić się, że wszyscy mogą być zadowoleni i uczynić wygodnym. A jeśli zmierzasz do czyjegoś domu, nie wahaj się przynieść ze sobą jedzenie, którego potrzebujesz z minimalnym zamieszaniem lub dyskusją. Po prostu zrób siebie i pozwól wszystkim innym zrobić to samo!
Zdejmij presję z jedzenia (i siebie)
Jeśli w grę wchodzą różnice pokoleniowe i kulturowe, może być ci trudniej mówić wprost o swoich potrzebach i możesz mieć problem z odrzuceniem dania, które, jak wiesz, ukochana osoba przygotowała ze starannością.
Fish mówi jednak, że istnieje prawdziwa korzyść z podjęcia presji z jedzenia – i różnych innych koncepcji i bagażu, które przypisujemy do niego – i zamiast tego pamiętać, że jakość czasu łącząc się z bliskimi jest prawdziwa magia wakacje.
<p>To prawda, że dla niektórych rodzin jedzenie jest miłością, co oznacza, że jedzenie tego, co ktoś dla nich gotuje, jest wyrazem miłości i miłości rodzinnej. To jest trudne, jeśli ograniczasz pewne pokarmy”, mówi Fish. „To powiedziawszy, miłość to miłość, a w większości przypadków rodziny po prostu chcą, aby ich bliscy byli w porządku. Więc im bardziej wzmacniasz, że to jest to, co pomaga ci czuć się dobrze … i wzmacniać pozytywne połączenia i ciepło w inny sposób, to zdejmuje presję z samego jedzenia. Wykorzystaj czas kolacji i rodzinnego obiadu jako sposób na połączenie i śmiech oraz odczuwanie ciepła i radości z połączenia, i zdejmij nacisk z jedzenia.”
A kiedy masz wątpliwości, bądź dla siebie miły i upewnij się, że możesz cieszyć się tym, czego chce twoje ciało, bez popadania w obłęd: „Dobre nawyki nie są na 100 procent przez cały czas. Musimy zbudować w 20 procentach czasu nawrotu, aby utrzymać dobre nawyki (Mniej więcej!),” mówi Fish. „Doskonałe jest wrogiem dobrego. Więc odpręż się! To piękne, aby pobłażać jakkolwiek chcesz – lub jeśli wolisz nie, że jest to wspaniałe też!”.
Wersja tej historii została opublikowana w grudniu 2019 roku.
Zanim pójdziesz, sprawdź nasze ulubione cytaty, aby zachęcić do pozytywnego nastawienia do jedzenia i ciał: